Nasza
wyprawa z założenia miała być wycieczką krajoznawczą i wypoczynkową, dlatego też biegnie jedynie po torze Głównego Szlaku Beskidzkiego więc nie
zdziwcie się, jeżeli w relacji nagle pojawi się zielony, żółty lub niebieski
kolor szlaku :D Przed wyjazdem zaopatrzyliśmy się w przewodnik po GSB
wyd. COMPASS, który niestety będę musiała dalej dość krytycznie komentować.